W czasie nauki zdalnej uczniowie są mniej zmotywowani do nauki. Na brak motywacji składa się między innymi – przygnębienie związane z pandemią, trudności finansowe rodzin i kłopoty z połączeniami internetowymi. Nauczyciele mają trudne zadanie – pobudzić motywację i ciekawość uczniów. Problem był obecny już wcześniej, ale teraz jest bardzo widoczny, szczególnie, że teraz motywacja poprzez ocenianie nie działa prawie w ogóle.
Wskazówki do pielęgnacji ciekawości:
- Sprawdziany wykorzystujące pozyskanie opinii uczniów
- Brak oceniania stopniami
- Treści ważne dla uczniów
- Dyskusje pomiędzy uczniami
- Praca uczniów w małych grupach
- Zadawanie przez uczniów pytań
- Poznawanie uczniów i pozyskiwanie ich opinii
- Proces nauczania planowany razem z uczniami
- Odwrócone lekcje, zagadki, pytania kluczowe
- Wybór
- Mniej znaczy więcej
Ciekawość jest motorem uczenia się. Nie jest zestawem umiejętności, których można się nauczyć, ona istnieje w każdym z nas. Ale potrzebuje pielęgnacji i zachęty.
Szczególnym hamulcem są testy oceniane na stopnie. Dlatego warto robić sprawdziany, w których kilka odpowiedzi może być prawdziwych lub pytania mają charakter otwarty. To pomaga odwoływać się do własnych opinii uczniów. Ważniejsze może okazać się uzasadnienie przez ucznia swojej opinii, niż wybór spośród zaproponowanych w teście – jednej właściwej odpowiedzi.
Inny pomysł na pielęgnowanie ciekawości to odwolywanie się do treści, które mają dla uczniów znaczenie. Jeśli uczniowie widzą możliwość zastosowania wiedzy w swoim codziennym życiu, to bardziej są skłonni ją poznać.
Motywacji do nauki pomaga możliwość dyskusji pomiędzy uczniami. Szczególnie owocne są dyskusje w małych grupach, które są możliwe również online. W małych grupach uczniowie mogą przygotować się do wykonania zadania poleconego przez nauczyciela. Może to być np. wspólne podsumowanie, a nawet wspólnie wykonana mapa myśli.
Ciekawość dobrze się rozwija, gdy uczniowie czują się bezpieczni. Dlatego dobre relacje pielęgnują ciekawość. Niezbędne jest możliwość zadawania pytań przez uczniów i brak oceniania tych pytań przez nauczyciela. Najlepiej przyjąć zasadę – nie ma złych pytań.
Można też pytać samych uczniów o to, co jest intersującego w danym temacie i jak chcieliby go poznawać.
W nauczaniu zdalnym jesteśmy pod presją czasu, która nie sprzyja motywacji do nauki. Brakuje czasu na poznanie uczniów, na zainteresowania się ich tym, co ich interesuje. Jeśli uda się poznać uczniów, to lepiej można do nich dostosować nauczanie. W kontakcie online zanikają często więzi klasowe, które są bardzo pomocne w uczeniu się. To nowe wyzwanie dla nauczyciela, aby o to więzy zadbał, nawet kosztem zwolnienia tempa nauczania.
Nauczyciel powinien doceniać wysiłki, jakie podejmuje w celu zaangażowania uczniów. Jest to teraz trudne zadanie i działania w tym kierunku są warte doceniania. Nauczyciel musi pokonać trudności techniczne, elastycznie podchodzić do zmiana w nauczaniu (w szkole, hybrydowe, online) i w końcu kontrolować czas i efekty nauczania. Warto pokonywać te trudności wraz z uczniami. Uczniowie i tak widzą, że online niesie wiele trudności.
Warto włączyć uczniów w planowanie lekcji, stosować zasady lekcji odwróconej, zapowiadać temat lekcji w formie zagadki, zadawać uczniom pytania kluczowe. Znajdujemy się pod presją realizacji podstawy programowej, a często samego programu nauczania. To wymaga decyzji – co jest niezbędne, a co można chwilowo odłożyć. Zasada : Mniej znaczy więcej – sprawdza się.
Motywację zwiększa również WYBÓR, czyli umożliwienie uczniom wyboru – czego i jak będą się uczyć. Wybór owocuje zaangażowaniem uczniów i w efekcie lepszymi wynikami. Ale przede wszystkim uczniowie zaczynają brać odpowiedzialność za swoje uczenie się. Uczniowie czują się bardziej zmotywowani i zaangażowani, kiedy mają większą kontrolę nad tym, co się dzieje.
Inspirowane artykułem Nimah Gobir z dnia 22 grudnia 2020 roku: