8 kwietnia 2019

Wiadomości pełne strajku nauczycieli.
Cztery powtarzające się i skandaliczne informacje
 

  1. Teraz przychodzą tylko tacy, którzy nigdzie indziej nie mogli znaleźć pracy.
  2. Egzaminy, straszna strata dla uczniów, bo może się nie odbędą.
  3. Niech się wezmą do roboty.
  4. Ile nauczyciele zarabiają?

  1. Jeśli nauczyciele będą więcej zarabiać, to do zawodu będą przychodzić „lepsi” kandydaci. I wyjaśnienie – teraz przychodzą tylko tacy, którzy nigdzie indziej nie mogli znaleźć pracy. SKANDAL. Jestem nauczycielką, która chciała ten zawód wypełniać, miałam inne propozycje, a jednak wybrałam tę i myślę, że pracowałam w miarę dobrze. Nie znam prawie nikogo, kto do zawodu trafił z przypadku lub konieczności. Skąd taka opinia i to o osobach, które miały na nas samych duży wpływ i które musiały zmieścić się w tym złym systemie i jednocześnie pomoc nam dzieciom?

Dylan Wiliam jeden z wielkich profesorów brytyjskich na pytanie, czy zmieniać nauczycieli na lepszych powiedział, że to jest bardzo zły pomysł, bo lepsi nie czekają na przyjęcie do pracy. Powiedział: „Kochajmy tych co mamy”.

  1. Egzaminy, straszna strata dla uczniów, bo może się nie odbędą. Potraktujmy osobno egzaminy do szkoły ponadpodstawowej i matury. W sumie oba z tych egzaminów to narządzie władzy skierowane przeciwko uczniom i przeciwko motywacji do uczenia się. SKANDAL. Ten proceder powinien być moim zdanie zaprzestany. Ale zanim to się stanie, to pomyślmy, czy aby egzamin zwany mylnie – po szkole podstawowej, a faktycznie wstępny do szkoły ponadpodstawowej jest zgodny z prawem. Każdy ma prawo w wieku nastoletnim do nauki w Polsce i dlaczego jedni mają prawo do lepszej edukacji, a drudzy tyko do gorszej? Jak nam nie wstyd mówić o lepszych i gorszych szkołach? Dawno zresztą jest udowodnione, że jednym z największych czynników wpływających na wyniki uczniów ma ich pochodzenie społeczne, dostęp do wiedzy, tak zwany dobry dom. A my nadal to podtrzymujemy i tym co mają lepiej, stwarzamy dalej lepsze warunki. W tym roku, gdy MEN zrobił tyle zamieszania, to jedno więcej w postaci braku tych szkodliwych egzaminów, to naprawdę mała strata.

Matura – jej się nie zlikwiduje tak szybko, choć też przynosi więcej szkód niż pożytku. Ale może do matury strajk się skończy albo można ją przenieść na lipiec (gdy kasztany już przekwitną) lub może uczelnie same zrobią niezbędne egzaminy sprawdzające tę wiedzę i umiejętności, które są niezbędne dla ich studentów?

  1. Niech się wezmą do roboty. To mnie zadziwia, dlaczego przy strajkujących lekarzach, policjantach, rolnikach, taksówkarzach nie wołamy – Niech się wezmą do roboty zamiast strajkować? Czemu to nauczyciele są „chłopcami do bicia”, za błędy systemu edukacji? SKANDAL.

Zdarza się, że nauczyciel nie pracuje za dobrze, ale zapewniam was, że nikt nie chce pracować źle. Mam do czynienia z wieloma nauczycielami i żaden specjalnie nie pracuje źle. Jeśli byłoby inaczej, to dlaczego beztrosko powierzalibyśmy im swoje dzieci?

  1. Ile nauczyciele zarabiają? Każdy na swoje wyliczenia, brutto, netto, z dodatkami, bez nich, na wsi w mieście, za jeden etat, za dwa itd. Zobaczymy w jakich przedziałach się poruszamy: 1,8 tysiąca złotych netto do 5, 6 tysiąca brutto. Co to są za pieniądze w porównaniu z pracownikami NBP? SKANDAL. Czy nam znowu nie wstyd porównywać zarobki dwóch osób kończących studia wyższe i jednej pracującej w szkole, a drugiej w NBP? Przy okazji ta w szkole ma kilka podyplomówek.

No Comments

  • avatar

    Ania

    21 stycznia 2019 at 12:27

    Jak by wypiękniał świat, gdybyśmy się tak zachowywali.
    Zafrapowało mnie zdanie, by zareagować tak, „aby drugi człowiek nie poczuł się atakowany, bo wtedy zacznie się na oślep bronić”.
    Sęk w tym, że często ja sama odbieram czyjeś nieuważne lub niegrzeczne zachowanie właśnie jako atak. Włącza mi się emocja: „jak on może mnie tak lekceważyć, przecież JA tu jestem” i zamiast myśleć, jak rozładować sytuację żartem czy zręczną uwagą, przechodzę do obrony i niestety zwykle jest to obrona przez atak…
    Podejrzewam, że to z niepewności siebie, niepewności społecznego uznania i szacunku. Czy ktoś jeszcze tak ma?

Dodaj komentarz