Prowokacja

Jestem poruszona wiadomością o dziewiętnastolatku w USA aresztowanym za próbę podłożenia bomby. Nie umiem przytoczyć okoliczności, gdyż informacja w mediach gościła bardzo krótko.
Jednak udało mi się usłyszeć, że była to prowokacja CIA. Czyli jak rozumiem, młody wyznawca islamu był namówiony do podłożenia bomby, a następnie za to aresztowany.
Teraz grozi mu dożywocie.
Domyślam się, że intencją CIA było pokazanie, że same myślenie terrorystyczne będzie ostro karane. W Polsce też agent Tomek namówił posłankę do przestępstwa. Jednak kara dla ofiary tych praktyk była u nas znacznie mniej dotkliwa.
W USA przez takie praktyki kończy się życie młodego człowieka i to za przyzwoleniem całego świata!
Czy już nie wystarczy łapać przestępców, trzeba ich jeszcze tworzyć?