Rozmowa telefoniczna

– Witaj ciociu
– Kto mówi?
– Ania. Przyjechałam ciociu i chciałabym cię odwiedzić.
– Jaka Ania?
– Nie poznajesz ciociu, to ja Ania.
– Ale jaka Ania?
– Naprawdę nie poznajesz ciociu?
– Podaj nazwisko.
– Och ciociu,  Ania Kowalska (tu pada nazwisko rozmówczyni).
– Nie znam żadnej Ani Kowalskiej (rozmówczyni ma w rodzinie dwie Ania, ale ani jedna nie nazywa się Kowalska).
– Och ty ciociu chyba zwariowałaś (trzask słuchawki).
Osoba do której dzwoniono – moja mama (domniemana ciocia) ma 88 lat, ale szczęśliwie ma już za sobą jedno takie doświadczenie z fałszywym krewnym i tym razem zachowała się po mistrzowsku.
Gratulacje dla mamy.

2 komentarze

Dodaj komentarz