Przedstawię 10 warunków, które zmniejszają efektywność w pracy. Przy każdym z nich podam radę, jak ich unikać i rady dla nauczycieli, aby ograniczyli wpływ tych czynników na swoich uczniów. Na końcu spiszę same rady dla szkoły.
- Wielozadaniowość.
Badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Michigan wykazały, że skupienie się na kilku zadaniach równocześnie zmniejsza wydajności nawet o 40%. Nie tylko osłabia wydajność, ale również neutralizuje efektywności i jakość efektu. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda zauważyli również, że tak zwani pracoholicy mają problemy z eliminowaniem nieistotnych informacji i że wielozadaniowość powoduje trudności w koncentracji i zmęczenie mózgu.
Jak sobie z tym poradzić? Może to wydać się sprzeczne z intuicja, ale jednak trzeba zwolnić. Wykonywać na raz tylko jedno zadanie.
Jak ta informacja może przydać się w szkole? Warto skupiać się na jednym zadaniu, nie rozpraszać się na poboczne działania. Wprowadzając nowe koncepcje dać czas na ich przemyślnie i powiazanie z tym, co już uczniowie wiedzą. Na pewno warto pozbyć się wielu zadań w pracy domowej. Jeśli jest ich wiele, to uczeń nie może się skupić nad dobrym wykonaniem zadania.
- Dbanie o bezpieczeństwo.
Skupianie się na bezpieczeństwie, na sytuacjach znanych i nie podejmowanie ryzyka działa osłabiająco i nie prowadzi do sukcesu. Rozwiązaniem jest wypychanie siebie samego poza strefę komfortu, stawianie sobie nowych wyzwań. Podejmowanie nowych zadań, otwartość na nowe, wypróbowanie swoich możliwości.
W sytuacji szkolnej oznacza to stawianie przez nauczyciela przed uczniami wyzwań i zachęcanie ich do wykonania wysiłku.
- Więcej godzin pracy. Badania pokazują, że menedżerowie pracujący mniej godzin w tygodniu (średnio 52 godzin w tygodniu), są bardziej skuteczni od tych, co pracują dłużej (średnio 70 godzin w tygodniu). Pracujący dłużej mają większe problemy ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. Brytyjscy naukowcy zbadali, że osoby pracujące ponad 11 godzin dziennie były w 67% bardziej narażone na atak serca. Radą może być pracowanie mniej, ale inteligentniej i wykorzystywanie bardziej efektywnie czasu pracy.
A jak skorzystać z tej informacji w szkole?
Można postarać się efektywnie wykorzystać czas lekcji. Wiele czasu lekcji jest tracone na tak zwane sprawy organizacyjne, sprawdzanie listy, odpytywanie, przygotowanie sprzętu itp. W tym czasie uczniowie nie pracują i jest to czas stracony.
- Koncentruje się na problemach.Większość z nas obawia się kłopotów i stara się ich unikać, zanim nastąpią. Czasami przez te obawy i czarnowidztwo przywołujemy problemy. Potrzeba aż trzy pozytywne myśli, aby zrównoważyć jedną myśl negatywną. Czarnowidztwo zmniejsza pewność siebie i działa demotywująco. Badania pokazują, że optymizm jest potrzebny w karierze.
Rozwiązaniem może być myślenie pozytywne i skupienie się na wykonaniu zdania.
Dla szkoły mamy fundamentalne przesłanie: budowanie w uczniach poczucia własnej wartości i wiary w to, że wysiłkiem da się pokonać trudności.
- Pomniejszanie własnego znaczenia. Myślenie o sobie źle nie pomaga w osiąganiu sukcesu. Badania pokazują, że jest bezpośredni związek między własnym dobrym samopoczuciem i osiąganiem sukcesów. Myślenie o sobie źle zmniejsza szanse. Samokrytyka wpływa też destrukcyjnie na podejmowanie samodzielnych działań.
Rada jest jedna – przestać się biczować, zacząć myśleć o sobie dobrze.
A jak to się przekłada na szkołę? Nie karać za błędy. Błędy uznawać za próbę, zachęcać do pracy. Nie etykietować uczniów, wierzyć, że każdego stać na dużo więcej.
- Stawianie innych na pierwszym miejscu. Przyjęło się uważać, że poświecenie jest cnotą i przekładanie innych ponad swój interes świadczy o sile charakteru. Niestety często to właśnie blokuje nas w osiąganiu sukcesu zawodowego.
Radą może być – zaopiekowanie się samym sobą. Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. Zadbaj o zdrowe odżywianie, odpoczynek i regularne ćwiczenia. One dają wytrzymałość, aby realizować wyzwania.
Dla szkoły oznacza to, dbanie o zdrowie i tężyznę fizyczną uczniów. Sensowne zajęcia wychowania fizycznego, dobre odżywianie i dbanie o odpoczynek.
- Zwątpienie. Brak wiary, że się uda. Czasami jeszcze przed podjęciem wyzwania opanowują człowieka myśli, że nie da rady. Zwątpienie spycha świadomość kim człowiek jest i na co go stać.
Rada: Pozytywnie myśleć, nie dopuszczać zwątpienia. Poodejmować działanie i przyglądać się postępowi.
Dla szkoły: Wierzyć w uczniów i im o tym mówić. Pokazywać, co się już udało i być przekonanym, że nadal będzie się udawało.
- Strach przed porażką.Ten strach może udaremnić wszelkie skuteczne działania.
Psychologowie zauważyli, że osoby mające poczucie, że im się udaje, mają energie do działania. Sukces i porażka idą w parze, nie ma jednego bez drugiego, to jeden pakiet. Z porażek człowiek się świetnie uczy.
Rada: Traktować porażki jako okazje do uczenia się.
Dla szkoły: Traktować błąd jako nieodzowny element uczenia się. Nie karać za popełnione błędy, pytać, czego się dzięki temu błędowi nauczyłeś.
- Nierealne zadania. Podjęcie się nierealnego zadania w oczywisty sposób prowadzi do klęski. Często dotyczy to terminu, decydujemy się wykonać zadanie w za krótkim czasie. Potem staramy się tego terminu dotrzymać i to nam się nie udaje.
Rada: Oceniać realność przedsięwzięcia zanim się zdecyduje go podjąć. Negocjować terminy, a nawet odmawiać przyjęcia nierealistycznego zadania. W czasie realizacji zadania, robić przerwy na modyfikacje i odpoczynek. Wypoczęci jesteśmy znacznie bardziej wydajni.
Szkoła jest właściwie stale oparta o nierealistycznych oczekiwaniach. Podstawowa programowa nie jest możliwa do realizacji w całości. Istnieje niepisana umowa, że nauczyciel deklaruje realizację programu, a w rzeczywistości wybiera część, którą jest w stanie zrobić z uczniami. Trudno sobie z tym poradzić, bo system okrzepł w tej umowie. Rada pośrednia dla nauczycieli jest taka, aby realizowali mniej zadań, a dokładniej. Lepiej kierować się zasadą: less is more.
- Strata czasu. Często tracimy czas i jednocześnie w jego trakcie nie odpoczywamy, nie regenerujemy się. Nasz mózg nie pracuje i nie odpoczywa. Odpoczynek i niemyślenie jest potrzebne, ono zwiększa efektywność.
Rada: Poświęć trochę czasu, aby uspokoić umysł. Może to być chwila medytacji, mała drzemka lub podziwianie natury. Decyzja na nierobienie niczego.
Szkoła. W zasadzie nie przewiduje takiej możliwości. Uczeń ma odpoczywać na przerwach, ale często wtedy jest hałas i tłok uniemożlwiający wyciszenie się. Coraz częściej proponuje się techniki mindfulness (uważności). Może na przyszłość będzie to dobra rada. Jako nauczyciele powinniśmy pamiętać, że uczeń nie może być cały dzień w gotowości do myślenia.
Na podsumowanie spiszę same rady dla szkoły:
- Skupianie się na jednym zadaniu, nie rozpraszanie się na poboczne działania. Wprowadzając nowe koncepcje dać czas na ich przemyślnie i powiązanie z tym, co już uczniowie wiedzą. Pozbycie się wielu zadań w pracy domowej.
- Stawianie przez nauczyciela przed uczniami wyzwań i zachęcanie ich do wykonania wysiłku.
- Efektywne wykorzystanie czasu lekcji.
- Budowanie w uczniach poczucia własnej wartości i wiary w to, że wysiłkiem da się pokonać trudności.
- Nie karać za błędy. Błędy uznawać za próbę, zachęcać do pracy. Nie etykietować uczniów, wierzyć, że każdego stać na dużo więcej.
- Dbanie o zdrowie i tężyznę fizyczną uczniów. Sensowne zajęcia wychowania fizycznego, dobre odżywianie i dbanie o odpoczynek.
- Wiara w uczniów. Pokazywanie, co się już udało i bycie przekonanym, że nadal będzie się udawało.
- Traktowanie błędów jako nieodzownych elementów uczenia się. Nie karanie za popełnione błędy, pytanie, czego się dzięki temu błędowi nauczyłeś.
- Realizowanie mniejszej liczby zadań. Kierowanie się zasadą: less is more.
- Stosowanie technik mindfulness (uważności). Pamiętanie, że uczeń nie może być cały dzień w gotowości do myślenia.
Inspiracja artykułem Bryana Robinsona
https://www.forbes.com/sites/bryanrobinson/2019/06/01/10-reliable-career-killers-how-many-do-you-practice-on-a-daily-basis/#44397cae1fb1