Destrukcyjne zachowania uczniów przeszkadzają w prowadzeniu skutecznego procesu nauczania. Obecne trudne czasy (pandemia, izolacja, wojna) dodatkowo zmniejszają cierpliwość nauczycieli.
Co może zrobić nauczyciel, aby zmienić złe zachowanie uczniów?
Byłam kiedyś świadkiem takiej sceny:
Dziewczynka z 6 klasy zapytała dyrektora o której ma przyjść do szkoły jej mama. Dyrektor powiedział, że on teraz nie ma czasu, więc niech mama przyjdzie o 18 -tej. Uczennica ze zdenerwowaniem w glosie powiedziała: Ale mówił Pan, że ma przyjść o 12tej, Na co dyrektor: Ja nie mam wtedy czasu. Uczennica rzuciła plecakiem i wrzasnęła: To ona w ogóle nie przyjdzie. Dyrektor był zszokowany zachowaniem uczennicy i powiedział do mnie: No widzi Pani, jak się zachowują?
Zauważyć
Po pierwsze trzeba złe zachowania zauważyć.
Często nauczyciel ma nadzieję, że te zachowania same miną i nie zwraca na nie uwagi. Mogą to być np.: niedotrzymywanie terminów; plagiat; rozmowy poboczne, bunt itp. Mogą się manifestować apatią, agresją, stanami depresyjnymi, brakiem energii itp.
Żeby sobie z nimi poradzić trzeba je zauważyć i zastanowić się z czego mogą wynikać. Można na nie spojrzeć od dwóch stron – dlaczego uczeń się tak zachowuje i jaką ja odgrywam w tym rolę?
Uczniowie zachowują się destrukcyjnie, ponieważ w jakimś stopniu im to „służy”. Możliwe, że chcą na siebie zwróć uwagę, że manifestują niezgodę lub mają kłopoty pozaszkolne. Gorzej zauważyć w tym swoją nauczycielską rolę, a może się tak zdarzyć, że to my nieświadomie prowokujemy, złe zachowania. Na przykład jesteśmy niesprawiedliwi, nie mamy czasu wysłuchać argumentów ucznia, sztywno trzymamy się planu itp.
Często to co nas drażni w zachowaniu ucznia jest tym, czego sami w sobie nie lubimy. Warto przyjrzeć się sytuacji, bez tego nasze działania będą krótkowzroczne i nieskuteczne.
W podanym na początku przykładzie dyrektor sam sprowokował tę sytuacje, gdyż wcześniej podał inną godzinę spotkania. Dziewczynka, która nie miała dobrych stosunków z mamą i bała się tego „wychowawczego” spotkania mamy z dyrektorem, dowiedziała się, że musi zmienić godzinę wizyty. Prawdopodobnie, nawet nie miała jak zawiadomić mamy. Dyrektor sam nie lubił, gdy ktoś zmieniał terminy spotkań i dla niego ta sytuacja a nie była dla niego wygodna.
Życzliwość
Kiedy już postawimy hipotezę leżącą u podstaw zachowań ucznia, a także przeanalizujemy nasz własny wkład, przychodzi czas na reakcję.
Bardzo ważne jest, aby nasza interwencja miała widoczne dobre intencje. Musimy pamiętać, że najważniejsze są nasze relacje z uczniem, który jest dzieckiem i może odebrać nasze uwagi jako atak. Uczeń powinien być przekonany o naszej życzliwości.
Ta życzliwość składa się z dwóch elementów: ciekawości i pokory.
Ciekawość pozwala zadawać pytania i słuchać odpowiedzi. Pokora zapewnia brak krytyki i porzucenie myśli o swojej racji. Najlepiej zwracać uwagę używając języka „ja”, co pokazuje, że nauczyciel również bierze odpowiedzialność i istnieje szansa na komunikację.
Jeśli zaatakujemy, to uczeń schowa się za fasadą oskarżeń.
Tak też było w cytowanym wcześniej przykładzie. Dyrektor nie podjął rozmowy z uczennicą, nie wysłuchał jej i ona zareagowała agresją.
Budowanie
Po nawiązaniu kontaktu z uczniem zaczyna się prawdziwa praca. Uczciwość i wiarygodność nauczyciela zaczyna być testowana przez ucznia. Pyta on siebie samego, czy może zawierzyć w dobre intencje nauczyciela.
Jak można go do tego przekonać?
- Rozmowa osobista – Przede wszystkim rozmowa powinna odbywać się w cztery oczy.
- Słuchanie – Więcej słuchania, co uczeń ma do powiedzenia, niż mówienia przez nauczyciela.
- Ja – Używanie komunikatu „Ja”.
- Relacja – Przyznanie się do tego, że zachowanie ucznia martwi nauczyciela osobiście, że widzi on, że relacja się psuje.
- Zainteresowanie – Pytać, co się stało, dlaczego uczeń tak się zachowuje, dlaczego i na kogo jest zły.
- Partnerstwo – Prosić o wyjaśnienie, czy może przyczyna jest po stronie nauczyciela.
- Docenianie – Docenianie ucznia za coś co zrobił dotychczas dobrze. Pokazywanie, że nauczyciel to widzi.
- Wsparcie – Pokazanie, że uczeń może liczyć na pomoc nauczyciela.
- Wyzwanie – Oferowanie uczniowi roli lidera w jakiejś sprawie.
Często uczniowie zachowują się niewłaściwie, gdyż chcą zwrócić na siebie uwagę. Zaoferowania im roli przywódczej w klasie, jest sposobem na zmianę zachowania.
- Rzecznictwo – Oferowanie uczniowi pomocy w kontaktach z innymi nauczycielami, stawanie się rzecznikiem ucznia.
Świętowanie
Przechodzimy do ostatniego etapu: świętowanie. Powinno dotyczyć nawet małej poprawy. Nauczyciele boja się, że poprzez docenianie małych spraw dają pozwolenie na nieodpowiednie zachowanie.
Świętowanie może polegać na rozmowie z uczniem, co już mu się udało, a co jeszcze przed nim. Uczeń sam powinien zauważyć, że coś zmienił.
Proces dialogu i świętowania małych zwycięstw to jedyny skuteczny proces.
Inspiracja artykułem Mary Davenport
https://www.edutopia.org/article/strategies-managing-challenging-student-behaviors