Znowu o ocenianiu

Ten wpis jest znowu o ocenianiu. Tym razem inspiracja w całości pochodzi od pytań, które zadają na Facebooku uczniowie w grupie Stowarzyszenie Umarłych Statutów, a konkretnie : Umarłe Statuty – O PRAWACH UCZNIA. Od razu chcę przyznać, że bardzo pochwalam inicjatorów i organizatorów, że zechcieli stworzyć przestrzeń do zadawania pytań przez uczniów i pozyskiwania odpowiedzi prawnych.

Obraz, który wyłania się z pytań, a szczególnie pytań związanych z ocenianiem jest…, no nawet nie wiem, jak go określić: tragiczny, nie z tej ziemi, ilustrujący brak porozumienia w polskich szkołach pomiędzy uczniami i nauczycielami. Oczywiście, pytania zadają osoby, które mają problem, a nie ci u których jest wszystko w porządku. Tak więc obraz nie jest reprezentatywny. Jednak rodzaje pytań świadczą o marnocie relacji  szkolnych oraz o rozminięciu się z celem nauczania przynajmniej w niektórych szkołach.

Przytoczę kilka postów z tego roku. Bez odpowiedzi i bez dyskusji, chodzi mi o problem, który pytania naświetlają. Większość pochodzi od uczniów szkół średnich.

  • U mnie 25 osób na 32 ma ocenę niedostateczną na semestr z chemii, a wychowawczyni ma do nas problem, że nauczycielka chemii się jej skarży, że nie pracujemy na lekcjach. Pani od Chemii, jak coś tłumaczy, to pod koniec pyta, czy wszystko jest dla nas zrozumiałe. Jeśli ktoś powie, że nie rozumie, to mówi, żeby się w domu zaczął uczyć i koniec końców nie wyjaśnia zagadnienia, bo już to wyjaśniała, a jak nie rozumiemy, to już nasz problem.

Mamy tu kilka problemów. Jeśli nauczyciel ustala 25 ocen niedostatecznych, to komu je właściwie wystawia? Drugi, to pytanie o zrozumienie. Uczniowie odpowiadają, że nie rozumieją i nic za tym nie idzie. Post bardzo smutny, bo nie jest agresywny, tylko jest wołaniem o pomoc.

  • Dzień dobry.

Z pracy domowej, do której bardzo się przyłożyłem, dostałem ocenę, z którą się nie zgadzam. W statucie na temat prac domowych jest napisane, że nauczyciel ma prawo ustalenia zasad pracy domowej oraz kryteriów jej oceny. Nie ma nic na temat tego czy uczeń może znać te kryteria. Jak mogę się odnieść do tego w mojej sytuacji?

Uczeń nie zna kryteriów, to jak ma dobrze wykonać pracę? Po co jest zadawana taka praca? Może po to, aby złapać ucznia na złym jej wykonaniu?

  • Witam, wczoraj dostałam ocenę 1 z polskiego za wypracowanie pisane podczas lekcji. Problem jest taki, że w tym dniu byłam nieobecna cały dzień w szkole. Nauczycielka powiedziała całej klasie, że wszyscy nieobecni mają wpisane 1, które zostaną usunięte tylko wtedy gdy ona uzna powód nieobecności za bardzo ważny. Co zrobić w takiej sytuacji?

Nauczyciel może uznać, że nieobecność ucznia nie jest usprawiedliwiona, na jakiej podstawie? Wtedy uczennicy pozostanie 1, tylko za co?

 

  • Co mi grozi za nieklasyfikowanie w pierwszym semestrze z przedmiotu, który jest cały rok? Warto chodzić po nauczycielach i prosić o wystawienie jedynek za niewykonane prace? Co mi to da?

Projekt uczniowski w postaci wykorzystania oceniania do przeżycia szkoły. Z obu stron przerzucanie się przepisami. Komu to służy?

  • Cześć wam!

Czy nauczycielka może nakazać uczniowi poprawy wszystkich ocen niedostatecznych? Groziła mi oceną niedostateczną na półrocze.

Mam średnią 2,36 wszystkie oceny niedostateczne poprawione oprócz jednego sprawdzianu i nauczycielka powiedziała jeżeli nie poprawię tego sprawdzianu to będę mieć ocenę niedostateczna na półrocze.

Uczeń pracuje na zaliczenie, cel średnia – 2,36. Czy poprawa stopnia niedostatecznego, to wystarczy?

  • Dzień Dobry. Sprawa wygląda tak, że nauczyciel wf poinformował nas dziś, że od nowego półrocza wprowadza zmiany. Gdy jesteśmy na lekcji, ale nie ćwiczymy dostajemy – (minus) , gdy ćwiczymy dostajemy +. Uzbieranie trzech – to ocena niedostateczna, uzbieranie trzech + to ocena bdb. Moje pytanie brzmi, czy nauczyciel może zrobić coś takiego? Potrzebuje konkretnych informacji

Czy ocena z wychowania fizycznego powinna polegać na podsumowaniu frekwencji i aktywności? Może stopień z tego przedmiotu jest po prostu zbędny.

  • W tamtym roku szkolnym mi i koleżance nauczyciel wuefu wystawił niższą o 1 ocenę, mimo, że ewidentnie wychodziły lepsze. Dodam, że zrobił tak po naszym odejściu z treningów siatkówki. Czy mógł tak zrobić?

Motywowanie poprzez stawianie stopni? Bardzo mało skuteczne!

  • Witajcie, nie zgodziłem się z nauczycielem w jednej kwestii i poparły mnie 3 osoby. Od nowego półrocza ocenia nam prace domowe w inny sposób niż reszcie klasy (3 minusy= jedynka, i każda następna nie odrobiona też). Reszta klasy jest oceniana na podstawie całego półrocza i dostają jedną ocenę) Czy nauczyciel może „karać” w taki sposób za odmienne zdanie?

Tu przynajmniej przekaz jasny – stopień to kara.

  • Nauczycielka języka polskiego, przy wystawianiu ocen śródrocznych powiedziała mi, że muszę oddać zaległe wypracowanie, żeby dostać 2, napisałem rozprawkę, koleżanka z humana pomogła mi tylko tak, że podała mi przykładowe lektury do których mogę się odnieść, ale całość została napisana przeze mnie. Następnego dnia Pani wydrukowała moją prace oraz bez mojej zgody, omawiała ją w mocno wyśmiewający mnie sposób przy całej klasie. Uznała, że nigdy nie wpadłbym na użycie zdania „tajemniczość toni wodnej” więc wypracowanie nie mogło zostać napisane przeze mnie, dostałem 1 oraz w konsekwencji niedostateczną ocenę śródroczną. Czy mogła omówić moją pracę w taki sposób, bez mojej zgody oraz czy to że ona „nie wierzy, że wpadłbym na coś takiego” jest podstawą do wystawienia mi 1 z tego wypracowania? Jeszcze dodam, że w sumie nie wiem jak ale podobno było bezbłędnie, nie wiem czy przez farta czy to faktycznie moja najlepsza rozprawka w życiu.

Odwieczny problem: ściągał – nie ściągał. A powinno być: umie – jeszcze nie umie.

Wyśmiewanie się z ucznia, powinno być karalne.

  • Siemka, przejrzałem trochę postów, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, więc chciałbym się was zapytać – jak dokładnie wygląda sytuacja z ocenami niedostatecznymi na śródrocze? Wiążą się z tym jakieś większe konsekwencje?

Bo jak nie, to po co się uczyć? Takie zasady w szkole!

  • Witam

Mam pewne pytanie. Czy jako uczeń mogę napisać prośbę o uzasadnienie oceny śródrocznej? Według mnie została wystawiona niesłusznie, nie dostałem wszystkiego do zaliczenia, a nauczyciel dalej swoje.

Uczeń nie wie, dlaczego otrzymał dany stopień! To jest niezgodne z prawem oświatowym.

 

  • Dobry, mam problem z fizyką. W szkole nie było mnie 2 tygodnie, w tym czasie klasa pisała kartkówkę. Gdy wróciłam do zdrowia, zaczęło się nauczanie zdalne, pani powiedziała, że mam napisać to na stacjonarnych. No i okej, umówiłyśmy termin etc. Tyle, że ponownie się rozchorowałam i nie było mnie w szkole. Dodam, że nie jest to dniowa nieobecność, a już tygodniowa, o ile się nie przeciągnie. Pani wystawiła mi z tej kartkówki 1, tyle, że jej nie pisałam, więc nie miała jak ocenić mojej wiedzy. Nieobecności są usprawiedliwione, tyle, że wychowawczyni usprawiedliwia po 4 dniach, więc wtedy nauczycielka fizyki nie miała informacji o usprawiedliwieniu, teraz jednak już ją ma.

Dodam, że jest to 1 liceum i mocno obniżyło mi to średnią z fizyki- z mocnej trójki mam proponowane 2. Zaraz koniec semestru i nawet jako poprawę (1 i jakaś inna ocena z poprawy) tego nie nadrobię.

Do kogo powinnam się z tym zgłosić? Z góry dziękuję za wszystkie rady.

Ofiara biurokracji szkolnej, usprawiedliwienie zostało za późno wpisane. Uczeń ma wolę uczenia się i poprawienia, ale przepisy szkolne nie pozwalają. Aż dziw, że uczniom te stopnie nie obojętnieją. I pytanie końcowe: do kogo się zgłosić? Dobre pytanie!

  • Czy nauczyciel może w połowie roku zmienić wagi ocen? W sensie sprawdzian w 1 semestrze miał wagę 2, a od nowego ma mieć 4.

Dodam, że przedmiotem jest łacina, która jest zajebiście ciężka i potencjalnie dużo osób w takiej perspektywie może nie zdać. Jest to klasa maturalna, a z łaciny maturę piszą dwie osoby!! Tymczasem ta świruska próbuje uwalić wszystkich po kolei.

Wiadomo, kto tu rządzi! Mój przedmiot najważniejszy i drżyjcie narody.

 

To tylko kilka pytań uczniów. Widać z nich, jak problem oceniania jest nabrzmiały. Problem ustalanie ocen cyfrowych, bo przy ocenie kształtującej nie ma takich problemów. Kocioł problemów i żadne z nich nie popychają uczenia się uczniów.

Dodaj komentarz