Temat, którym dziś się zajmę, nie jest u nas popularny w dyskusjach szkolnych. To czym się najczęściej zajmujemy, to poprawa osiągnięć akademickich uczniów. Znalazłam omówienie badań (CORE) nad uczeniem się społecznym i emocjonalnym (SEL). Myślę, że warto nad tymi badaniami amerykańskimi się pochylić, bo mówią o wpływie umiejętności emocjonalnych na wyniki osiągane przez uczniów. Odsyłam do oryginalnego artykułu Johna Fensterwald: https://edsource.org/2019/theres-value-but-also-limitations-to-students-grading-their-own-interpersonal-skills-study-finds/613326
Poniżej jedynie to, co ja z tych badań wyciągnęłam.
Wiele osób podejrzewa, w tym też ja, że umiejętności tak zwane miękkie (jak np. pewność siebie) mogą mieć pozytywny wpływ na wyniki akademickie uczniów. Przekonanie przekonaniem, ale jak to zbadać? Tego trudu podjęli się naukowcy z Kalifornii – Policy Analysis for California Education. CORE jest instytucją, która jest w awangardzie tego, co powszechnie nazywamy – uczeniem się społecznym i emocjonalnym.
Co składa się na społeczne i emocjonalne uczenie się?
- Samosterowność (self management) – zdolność do skutecznego regulowania w różnych sytuacjach emocji, myśli i zachowań.
W badaniach między innymi proszono uczniów o ustosunkowanie się do opinii:
– Kontrolowałem sytuację nawet wtedy, gdy pojawiły się zakłócenia.
– Pozostałem spokojny, nawet gdy inni mnie krytykowali”.
- Nastawienie na rozwój lub ramy myślowe (growth mindset) – przekonanie, że można postrzegać błędy jako szanse i rozwijać swoje umiejętności poprzez wysiłek, praktykę i wytrwałość.
W badaniach między innymi proszono uczniów o ustosunkowanie się do opinii:
– Stawianie przed mną wyzwań, nie uczyni mnie mądrzejszym.
– Jeśli nie jestem zdolny w danym przedmiocie, nigdy nie wykonam dobrze zadania.
- Poczucie własnej wartości i skuteczności (self-efficacy) – przekonanie, że można osiągnąć cel jeśli ma się odpowiednią motywację do działania i kontrolę nad sytuacją.
W badaniach między innymi proszono uczniów o ustosunkowanie się do opinii:
– Mogę osiągnąć wszystkie cele, które stawia przede mną mój nauczyciel
– Mogę dobrze wykonać testy, nawet jeśli są one trudne.
- Świadomość społeczna (social awareness)- zdolność spojrzenia na innych, inne środowiska i kultury.
W badaniach między innymi proszono uczniów o ustosunkowanie się do opinii:
– W ciągu ostatnich 30 dni, nie miałem konfliktu z innymi uczniami
– W ciągu ostatnich 30 dni potrafiłem wyrażać swoje uczucia.
W badaniu przeprowadzonym w obecnym roku przez korporację RAND na 15 000 nauczycielach i 3 500 dyrektorach uzyskano, że 72% dyrektorów twierdzi, że promowanie umiejętności społecznych i emocjonalnych było ich głównym lub jednym z ich najważniejszych priorytetów. Ponad 80% badanych nauczycieli twierdzi, że społeczne i emocjonalne programy nauczania mogą poprawić klimat w szkole i zachowania uczniów; 64% respondentów stwierdziło, że osiągnięcia szkolne uczniów mogą się poprawić.
Ciekawe są wnioski z badań na temat wzrostu lub obniżenia się wraz z wiekiem uczniów wymiarów umiejętności społecznych i emocjonalnych. Badano uczniów od 4 do 12 klasy.
Jedynie nastawienie na rozwój jest umiejętnością, która wzrosła wśród uczniów od czwartej klasy do szkoły średniej. Inne średnie wyniki dla pozostałych trzech umiejętności miały tendencję począwszy od gimnazjum spadkową. Umiejętność samosterowności stabilizuje się na poziomie szkoły średniej i już nie spada, ani się nie podnosi. Poczucie własnej skuteczności nieznacznie wzrasta w klasie 12, ale średnie wyniki świadomości społecznej spadają z roku na rok począwszy od piątej klasy.
Susan Ward-Roncalli, doradczyni ds. Emocjonalnego uczenia się społecznego (SEL), upatruje związek spadku wyników w zakresie świadomości społecznej z wiekiem dojrzewania i świadomością seksualną uczniów. W tym okresie wzrasta napięcie związane z innością.
Na poczucie własnej skuteczności ma wpływ zwiększenie się złożoność zadań w szkole gimnazjalnej. Uczniowie zdają sobie sprawę z tego, że muszą sami rozwiązywać problemy i wziąć na siebie odpowiedzialność za naukę, co obniża ich poziom wiary we własną skuteczność.
Trwają prace nad materiałami dla nauczycieli, które mają zachęcić ich do dzielenia zadań dla uczniów na części (które łatwiej opanować) i nie kreowanie swojej roli nauczyciela jako eksperta, znającego wszystkie odpowiedzi.
Niestety poczucie skuteczności u dziewcząt spada i nigdy potem w szkole się nie regeneruje.
Corona-Norco Unified w hrabstwie Riverside bada związek pomiędzy spadkiem nastawienia do rozwój i wynikami uczniów w matematyce. Zauważono związek pomiędzy wiarą uczniów w siebie i swoje możliwości, a wynikami osiąganymi przez uczniów w nauce.
Celem CORE jest zmierzenie, jakie strategie szkolne mogą poprawić samosterowność uczniów i inne umiejętności, oraz rzutować na wyniki akademickie uczniów.
12 komentarzy
Wiesław Mariański
7 czerwca 2019 at 20:28Chciałbym skomentować, ale wychodzi mi tylko to: ten temat „nie jest u nas popularny w dyskusjach szkolnych”. Jest zbyt amerykański ?
dsterna
8 czerwca 2019 at 06:43A szkoda!
Elżbieta Łuczkiewicz
18 czerwca 2019 at 09:24W szkole w ogóle mało jest dyskusji, może to takie polskie?
dsterna
18 czerwca 2019 at 09:59Moim marzeniem życiowym jest, aby nauczyciele rozmawiali miedzy sobą o nauczaniu. W tym jest największa siła, to oni wiedza najwięcej, a nie eksperci i na pewno nie eksperci z systemu.Więcej autonomii dla nauczycieli, co zaowocuje większą odpowiedzialnością!
Wiesław Mariański
7 czerwca 2019 at 20:28Chciałbym skomentować, ale wychodzi mi tylko to: ten temat „nie jest u nas popularny w dyskusjach szkolnych”. Jest zbyt amerykański ?
dsterna
8 czerwca 2019 at 06:43A szkoda!
Elżbieta Łuczkiewicz
18 czerwca 2019 at 09:24W szkole w ogóle mało jest dyskusji, może to takie polskie?
dsterna
18 czerwca 2019 at 09:59Moim marzeniem życiowym jest, aby nauczyciele rozmawiali miedzy sobą o nauczaniu. W tym jest największa siła, to oni wiedza najwięcej, a nie eksperci i na pewno nie eksperci z systemu.Więcej autonomii dla nauczycieli, co zaowocuje większą odpowiedzialnością!
Wiesław Mariański
7 czerwca 2019 at 20:28Chciałbym skomentować, ale wychodzi mi tylko to: ten temat „nie jest u nas popularny w dyskusjach szkolnych”. Jest zbyt amerykański ?
dsterna
8 czerwca 2019 at 06:43A szkoda!
Elżbieta Łuczkiewicz
18 czerwca 2019 at 09:24W szkole w ogóle mało jest dyskusji, może to takie polskie?
dsterna
18 czerwca 2019 at 09:59Moim marzeniem życiowym jest, aby nauczyciele rozmawiali miedzy sobą o nauczaniu. W tym jest największa siła, to oni wiedza najwięcej, a nie eksperci i na pewno nie eksperci z systemu.Więcej autonomii dla nauczycieli, co zaowocuje większą odpowiedzialnością!