Pamięć, 5 sposobów na lepsze zapamiętywanie

Tym razem przeczytałam artykuł w Edutopii na temat pamięci. Jest to artykuł Youki Terena – https://www.edutopia.org/article/why-students-forget-and-what-you-can-do-about-it
Zainteresowały mnie wymienione przez autora sposoby na lepsze zapamiętywanie, takie, jakie może stosować nauczyciel w szkole.  Może nie jest to bardzo odkrywcze, gdyż każdy z nas z własnego doświadczenia wie, co pomaga w zapamiętywaniu. Jednak warto je sobie przypomnieć, szczególnie, gdy są poparte badaniami naukowymi, na które powołuje się autor artykułu.
Ponieważ przedstawione pomysły bardzo mi pasują, to postanowiłam się z wami nimi podzielić i pozwoliłam sobie na krótkie refleksje z nimi związane.

  1. Uczniowie tłumaczą sobie wzajemne

Gdy jeden uczeń tłumaczy drugiemu zagadnienie, to czego się nauczył  wtedy pamięć jest reaktywowana, informacje przywołane i utrwalane – Wiemy, że człowiek najlepiej się uczy, gdy naucza innych. Moim zdaniem wtedy zaczyna myśleć i przywoływać różne informacje z pamięci, testuje je i wybiera najlepsze do użycia w tłumaczeniu. Częste przypominanie sobie informacji, jakby je odkurza i znowu są gotowe do używania. Wskazówka dla nauczycieli – jak najwięcej pracy w parach i wzajemnego nauczania, zysk zarówno dla ucznia, któremu jest coś tłumaczone, ja i dla ucznia, który tłumaczy. Praca w małych grupach jest też rekomendowana w ocenianiu kształtującym. 
Efekt przypomnienia
Kilkakrotne powtarzanie i nawiązywanie do już poznanego materiału. Nauczyciel może nawiązać do poprzednich lekcji podczas trwania lekcji lub w pracy domowej dla uczniów – Zawsze zadziwiałam się tym, że znacznie lepiej się czegoś uczymy, gdy już raz mieliśmy z tym do czynienia. Nawiązywanie do czegoś znanego daje przynajmniej mojemu mózgowi poczucie bezpieczeństwa i … zadowolenia.
Warto tu pamiętać o nauczaniu spiralnym, które ostatnimi czasy miało złą prasę, a niesłusznie.
W ocenianiu kształtującym mówimy dużo o aktywowaniu wiedzy, którą uczeń już posiada.

  1. Częste testy powtórzeniowe

Często stosowane krótkie testy powtórzeniowe. Dają one lepsze efekty niż jeden długi test na koniec tematu – Jest to forma przypomnienia, nie musi być to obszerny test, ale na pewno częsty powrót do zagadnienia utrwala wiedzę i daje satysfakcję uczącemu się. Pamiętam ze studiów jednego z asystentów, który robił nam na początku zajęć kartkówkę, dobrze to wspominam. 
4. Mieszanie tematów
Zamiast rozpatrywać problemy osobno warto je połączyć. Gdy mamy do czynienia z jednym problemem lub z kilkoma ale podobnymi to, uczniowie nie muszą myśleć o tym, jakich strategii warto użyć do ich rozwiązania, automatycznie stosują to samo rozwiązanie. Jeśli różne problemy są razem zgrupowane, to uczeń jest zmuszony poszukać odpowiedniego oryginalnego rozwiązania – To rozumiem jako apel do wyjścia poza schematy. Jeśli utrwalamy jedynie instrukcję do jednej czynności, to ona może szybko wyparować z pamięci i często nie nadaje się do wykorzystania w innych zagadnieniach. Taka instrukcja może wręcz blokować myślenie, dlatego konieczność wyboru pomiędzy strategiami pomaga rozwiązać i zapamiętać rozwiązanie problemu.

  1. Połączenie przekazu werbalnego z wizualnym

Informacje są lepiej zapamiętywane, gdy są przedstawiane na wiele sposobów, gdy w przekazie używane są różne formy. Szczególnie przekaz wizualny jest korzystny dla zapamiętywania – Tu, to jestem pewna, że każdy się zgodzi. Ten sposób wykorzystują różne media.  NP reklamy są wizualne, ale też np. na portalach społecznościowych przyciągane są wiadomości opatrzone wizualnie.
 

9 komentarzy

  • avatar

    Xawer

    29 września 2017 at 17:26

    Znów mamy ilustrację, o co naprawdę chodzi dzisiejszej szkolnej metodyce.
    Nie o to, by jakiś uczeń cokolwiek rozumiał. Wyłącznie o to, by zapamiętał i umiał potem wyrecytować zapamiętane zdanie. Choćby zapamiętał je po Chińsku – wyłącznie fonetycznie.

  • avatar

    Xawer

    29 września 2017 at 17:26

    Znów mamy ilustrację, o co naprawdę chodzi dzisiejszej szkolnej metodyce.
    Nie o to, by jakiś uczeń cokolwiek rozumiał. Wyłącznie o to, by zapamiętał i umiał potem wyrecytować zapamiętane zdanie. Choćby zapamiętał je po Chińsku – wyłącznie fonetycznie.

  • avatar

    Xawer

    29 września 2017 at 17:26

    Znów mamy ilustrację, o co naprawdę chodzi dzisiejszej szkolnej metodyce.
    Nie o to, by jakiś uczeń cokolwiek rozumiał. Wyłącznie o to, by zapamiętał i umiał potem wyrecytować zapamiętane zdanie. Choćby zapamiętał je po Chińsku – wyłącznie fonetycznie.

  • avatar

    Xawer

    1 października 2017 at 09:02

    Skąd wniosek? Z tekstu. W którym ani razu nie pada słowo „rozumienie”, za to wielokrotnie „pamiętanie”. Od tytułu poczynając. I z tego, że technikom zapamiętywania jest poświęcony. Chodzi o to, żeby pamiętał — na tym szkoła jest skupiona.
    I nie o nauce języków jest ten artykuł, bo „metody” i przykłady do nauki języków nie przystają, tylko o celu „edukacyjnym” jakim jest pamięciowe opanowanie prawa Ohma, wzoru na kulę i daty bitwy pod Grunwaldem…

  • avatar

    Xawer

    1 października 2017 at 09:02

    Skąd wniosek? Z tekstu. W którym ani razu nie pada słowo „rozumienie”, za to wielokrotnie „pamiętanie”. Od tytułu poczynając. I z tego, że technikom zapamiętywania jest poświęcony. Chodzi o to, żeby pamiętał — na tym szkoła jest skupiona.
    I nie o nauce języków jest ten artykuł, bo „metody” i przykłady do nauki języków nie przystają, tylko o celu „edukacyjnym” jakim jest pamięciowe opanowanie prawa Ohma, wzoru na kulę i daty bitwy pod Grunwaldem…

  • avatar

    Xawer

    1 października 2017 at 09:02

    Skąd wniosek? Z tekstu. W którym ani razu nie pada słowo „rozumienie”, za to wielokrotnie „pamiętanie”. Od tytułu poczynając. I z tego, że technikom zapamiętywania jest poświęcony. Chodzi o to, żeby pamiętał — na tym szkoła jest skupiona.
    I nie o nauce języków jest ten artykuł, bo „metody” i przykłady do nauki języków nie przystają, tylko o celu „edukacyjnym” jakim jest pamięciowe opanowanie prawa Ohma, wzoru na kulę i daty bitwy pod Grunwaldem…

Dodaj komentarz