Część pierwsza.
Jestem z wizytą studyjną w Londynie. Ma ona polegać na obserwowaniu szkół stosujących OK i na rozmowach z nauczycielami i dyrektorami, a może też uczniami. Na razie jest sobota i porozmawialiśmy z Angelą – żoną Jana Potworowskiego. Wiedzieliśmy już wcześniej, że rząd Wielkiej Brytanii przeznaczył sporo funduszy na wdrażanie formative assessment, ale Angela obawia się, że przy zmianie rządu i kryzysie mogą one być spożytkowane inaczej. Widać, nie tylko u nas polityka oświatowa zależy od opcji politycznej.
Angela twierdzi, że problemem jest zorganizowanie opieki nad nauczycielami i udzielanie im pomocy w stosowaniu OK. W Anglii jest powszechna opinia, ze dobre nauczanie, to stosowanie oceniania kształtującego. Mimo to często nauczyciele stosują OK mechanicznie, nie rozumiejąc dlaczego to robią i co mają dzięki temu osiągnąć. Np. polecenie pracy w parach nie jest dawane przy odpowiednich zadaniach lub metoda głosowania nie daje wartościowych odpowiedzi, gdyż też nie jest zastosowana w odpowiednim momencie.
Przypomniałam sobie moje pierwsze kroki z OK wiele lat temu. Zapytałam Angelę, czy moja historia jest podobna do tego o czym ona mówi..
Było tak:
Doszłam do wniosku, że powinnam uczniom podawać cele lekcji, zaczęłam to robić, ale oni po pewnym czasie powiedzieli: „Niech Pani da spokój z tymi celami, róbmy zadania”. Zastanawiałam się, dlaczego tak reagują, przecież logicznie myśląc powinni być zadowoleni, że wiedzą po co się czegoś uczą i co mają osiągnąć. Wtedy zorientowałam się, że robię tylko pierwszy krok – informuję o celach, ale nie sprawdzam z uczniami, czy cele zostały osiągnięte. Bez sprawdzania uczniowie nie widzą sensu. Cele podajemy przecież po to właśnie, aby świadomie prowadzić proces uczenia się i aby uczniowie i nauczyciel wiedzieli, czy już dany materiał został opanowany i czy można przejść do następnego.
Angela potwierdziła, że właśnie o to chodzi.
Myślę, że w Polsce mamy podobny problem. Nauczyciele szkolą się w OK, ale nie zawsze są świadomi powodów, dla których ocenianie kształtujące powinno być stosowane.
Mam wrażenie, że jedyne lekarstwo na ten problem to więcej rozmawiać. Może nawet spierać się, ale wspólnie wśród nauczycieli w szkole analizować to co się z uczniami robi.
Spodziewajcie się następnych wieści z ojczyzny OK.
Czego szukasz?
Random Post
Search
Starsze