Przedstawiam sześć błędów w reagowaniu na złe zachowanie uczniów, na które wskazuje w swoim artykule Youki Terada. Ostatnio znalazłam kilka jego artykułów , bardzo mi się spodobały i jednocześnie doceniam, że są opatrzone wynikami badań edukacyjnych.
Zbliża się początek roku szkolnego i na pewno będziemy spotykać niewłaściwe zachowania uczniów, które mogą utrudniać nauczanie i uczenie się. Może te 6 ostrzeżeń pomoże nam się na nie przygotować?
Nie zawsze złe zachowania ucznia są spowodowane chęcią łamania obowiązujących zasad, czasami dzieje się to np. z powodu odczuwania nudy, lub są wynikiem trudnej sytuacji w domu.
Niewłaściwe zachowanie mogą być też częścią społecznego i emocjonalnego rozwoju dziecka. Na przykład mogą być wynikiem buntu dojrzewania i dążeniem do niezależności. To, co może wyglądać na łamanie zasad, jest tak naprawdę sposobem dla młodzieży na testowanie granic i potwierdzanie swojej niezależności.
W wielu szkoleniach dla nauczycieli podkreśla się zbawienną rolę ustalania zasad i wynikających z nich konsekwencji. To jest ważne, ale przeważnie działa tylko w krótkim okresie i jest mało prawdopodobne, aby przyniosło długofalową zmianę zachowań uczniów.
Przedstawiam sześc błędów, które popełniają nauczyciele zarządzaniu klasą, są to nawyki, które warto porzucić.
- Powierzchowne reakcja, zamiast szukania przyczyn
Złe zachowanie może wynikać z różnych powodów. Traktowanie wszystkich tak samo, bez poznania przyczyn, przeważnie nie jest trafne. Jeśli dwóch uczniów źle się zachowuje — na przykład przeszkadzają w prowadzeniu lekcji — może to wynikać z różnych powodów. Reakcja nauczyciela, która wyeliminuje złe zachowanie jednego ucznia, może pogorszyć zachowanie drugiego ucznia (badania z 2010 roku).
Zamiast reagować odruchowo na złe zachowania uczniów, warto poszukać ich przyczyn. Innej reakcji wymaga złe zachowanie ucznia, który zmaga ze stresującą sytuacją w domu, a innej, gdy uczeń chce zwrócić uwagę rówieśników.
Jeśli nauczyciel może dowiedzieć się, jaki cel ma uczeń zachowując się nieodpowiednio, może zająć się niewłaściwym zachowaniem w bardziej produktywny sposób.
Do wyeliminowania tego błędu potrzebna jest znajomość uczniów przez nauczyciela i budowanie z uczniami dobrych relacji.
- Pomijanie powodów związanych z uczeniem się.
Błędem jest upatrywać przyczyny złego zachowania na zewnątrz, bez związku z uczeniem się. W badaniu z 2018 r. naukowcy porównali różne powody złego zachowania uczniów, takie jak brak dyscypliny, brak motywacji lub chęć zaimponowania kolegom z klasy. Odkryli, że w 20% przypadków niewłaściwe zachowanie można przypisać deficytom w nauce: albo uczniowie nie rozumieli polecenia i wymagań, albo zadanie było zbyt trudne. Złe zachowanie było ujściem frustracji z tym związanej.
Jeśli zatem uda nam się zaangażować ucznia w proces uczenia się i jednocześnie czujnie mu towarzyszyć, to prawdopodobnie jego zachowanie się poprawi.
- Zajmowanie się każdym drobnym wykroczeniem
Nauczyciele nakładają na siebie obowiązek reagowania na każde niewłaściwe zachowanie ucznia. Jednak tłumienie drobnych zakłóceń może w rzeczywistości zwiększyć je na dłuższą metę.
Badanie z 2016 r . wykazało, że negatywna uwaga (na przykład na brak koncentracji lub rozmawianie podczas lekcji) często sprawiała, że uczniowie czuli się mniej związani z klasą i mniej obecni na lekcji, co prowadziło później do większej liczby problemów behawioralnych. Naukowcy podkreślają, że nauczyciele mogą nieświadomie zaangażować się w negatywny wzorzec wzmocnienia złych zachowań – spiralę, która w rzeczywistości wzmacnia niewłaściwe zachowanie uczniów. Dzieje się to dlatego, że uczeń, który jest karcony za nieuważanie, jest bardziej skłonny do wycofania się i zduszenia w sobie złości, niż przekierowania swojej uwagi na naukę.
Zamiast karcić uczniów za drobne wykroczenia, lepiej podkreślać pozytywne zachowanie, takie jak zakończenie pracy na czas lub zaangażowanie w pracę. Reakcje niewerbalne, takie jak „ spojrzenie ” lub sygnały ręką, są również skutecznymi sposobami subtelnego zachęcania uczniów do właściwego zachowania. Zamiast głośno zwracać uwagę uczniom rozmawiającym, można podejść do ich ławki i delikatnie stuknąć w blat, jednocześnie nie przerywając prowadzenia lekcji.
- Głośna reprymenda i publiczne zawstydzanie
Badanie z 2019 r pokazują, że głośne zwracanie uwagi na forum klasy i połączone z formą kary może wywołać uczucie wstydu lub zakłopotania, podkopując relacje nauczyciela z uczniem, zagrażając zaufaniu, którego nauczyciel potrzebuje do efektywnego nauczaniu.
Uczniowie w szkole walczą o utrzymanie poczucia własnej wartości, o popularność i miejsce w nieformalnym rankingu społecznym. Kiedy dorosły karci publicznie, wtedy podważany jest szacunek dziecka do samego siebie i jego pewność siebie.
Powszechną, ale destrukcyjną strategią, jest publiczne identyfikowanie uczniów, którzy przeszkadzają lub źle się zachowują. Z badań z 2019 r , wynika, że nie jest dobrą praktyką upowszechnianie list uczniów zawieszonych w prawach ucznia lub tych, którzy otrzymali inną naganę. Również tworzenie list i oznaczanie złego zachowania, oraz frekwencji i spóźnień, oraz upublicznianie wyników nauczania, może jeszcze bardziej zaszkodzić uczniom. Te zawstydzające praktyki nie powstrzymują przyszłych wykroczeń, a mogą nawet pogorszyć sytuację – twierdzą naukowcy. Zamiast tego warto zwracać się do uczniów prywatnie i zachęcać ich do refleksji nad złym postępowaniem oraz nad zastanawianiem się nad przyczynami i nad wzięciem za siebie odpowiedzialności.
- Oczekiwanie posłuszeństwa
Oczekiwanie od uczniów posłuszeństwa bez wkładania emocjonalnej pracy to przegrana bitwa. Jeśli żądamy posłuszeństwa, to wielu uczniów po prostu buntuje się – testuje granice lub angażuje się w walkę o władzę. Najpierw muszą iść dobre relacje oparte na zaufaniu i empatii. Zarządzanie klasą nie polega na kontrolowaniu uczniów, ani wymaganiu nienagannego zachowania – wyjaśniają naukowcy w badaniu z 2014 roku. Nauczyciele powinni skupić się na proaktywnych strategiach , takich jak pozytywne powitania przy drzwiach, celowe budowanie i praca nad utrzymywaniem relacji, wspólne tworzenie norm klasowych z uczniami oraz pomoc uczniom w rozwijaniu umiejętności społecznych i emocjonalnych, których potrzebują, aby regulować własne zachowanie.
- Kierowanie się własnymi uprzedzeniami
Wyniki badań pokazują, że nauczyciele nieświadomie postrzegają niektórych uczniów jako mniej zdolnych i bardziej agresywnych (w USA szczególnie dotyczy to uczniów o czarnym kolorze skóry). Na przykład badanie z 2019 r . wykazało, że nauczyciele często dają takim uczniom mniej ostrzeżeń przed wymierzeniem kary.
Uczniowie odczuwając tę niesprawiedliwość, mogą stracić zaufanie do nauczyciela i szkoły. Prowadzi to nie tylko do większych problemów z dyscypliną, ale także zmniejszyło zainteresowanie kontynuowaniem nauki. Nauczyciele mogą podjąć kilka kroków, aby powstrzymać uprzedzenia dyscyplinarne, będąc świadomymi swoich ukrytych uprzedzeń.
Wszyscy nauczyciele je mają i powinni je weryfikować.
Ten błąd jest szeroko podkreślany w USA. Polska jak do tej pory była jednolita rasowo. Obecnie ten problem może też dotyczyć naszego kraju, a na pewno dotyczy uczniów z tak zwanych gorszych środowisk.
Podsumowując, z artykułu Youki Terada wynika kilka wskazówek:
- Szukajmy przyczyn niewłaściwego zachowania.
- Zbadajmy, czy złe zachowanie nie ma podłoża związanego z trudnościami w nauce.
- Nie reagujmy na każde przewinienie.
- Nie karajmy publicznie. Rozmowy przeprowadzajmy w cztery oczy.
- Zadbajmy najpierw o dobre relacje z uczniami, a dopiero wtedy oczekujmy, że będą się zachowywać właściwie.
- Przyglądajmy się naszym własnym uprzedzeniom w stosunku do niektórych uczniów, czy na pewno wszystkich traktujemy jednakowo?
Korzystałam z artykułu Youki Terada
https://www.edutopia.org/article/7-classroom-management-mistakes-and-research-how-fix-them