Motywowanie uczniów może być trudne, ale jest to jedno z najważniejszych zadań nauczyciela. W artykule, z którego korzystałam autor rozprawia się z trzema mitami na temat motywacji. Muszę przyznać, że trudno uwierzyć, że nie są prawdziwe:
- Tylko zabawne zadania motywują uczniów do nauki.
- Na motywację ucznia wpływa udzielanie mu przez nauczyciela pomocy i wskazówek.
- Zachęcanie przez nauczyciela uczniów do wyznaczania sobie celów, jest najważniejszym sposobem ich motywowania.
Mit: Tylko zabawne zadania motywują uczniów do nauki.
Wiadomo, że uczniowie chętniej rozwiązują zadania, które ich bawią. Na przykład: porównywanie cen biletów na występ zawodów sportowych, bardziej ich zachęca do pracy niż – niż porównywanie cen kredytów bankowych. Choć wymagane umiejętności matematyczne mogą być na tym samym poziomie.
Jednak E.Tory Higgins i Emily Nakkawita z Columbia University zauważyli, że motywacja zależy od tego, do jakiej kategorii uczeń zaliczy dane zadanie: do zadań ważnych, czy do zadań przyjemnych. Jeśli uzna zadanie jako przyjemne to dodawanie do nich zabawnych elementów, zwiększa jego motywację jeśli zadanie uzna za ważne, to dodawanie zabawowych elementów obniża motywacje.
Oznacza to, że nie zawsze warto czynić z zadania zabawę. Nie jest to zgodne z intuicją, gdyż nauczycielom wydaje się, że uczniowie najlepiej uczą się poprzez zabawę.
Mit: Na motywację ucznia wpływa udzielanie mu przez nauczyciela pomocy i wskazówek.
Często pomoc nauczyciela jest potrzebna, ale nie zawsze jest to sposób na motywowanie uczniów. Okazuje się, że na motywację może też wpływać udzielanie przez ucznia pomocy innym.
Ayelet Fishbach, profesor nauk behawioralnych i marketingu na Uniwersytecie w Chicago, zauważa, że po pierwsze łatwiej jest udzielać pomocy innym, niż samemu prosić o pomoc dla siebie, a po drugie łatwiej uczyć się na cudzej porażce niż na własnej. W serii badań Fishbach odkrył, że ludzie rzadziej wyciągają wnioski ze swoich porażek niż z sukcesów. Dlatego unikają czynności, które wcześniej im się nie powiodły lub z którymi mieli trudności i musieli sięgać do pomocy innych.
Fishbach zauważył, że człowiek może skorzystać, gdy sam udziela rad i wskazówek, bardziej nawet niż, gdy ktoś mu udziela porad.
To zachęcać powinno do organizowania wzajemnego nauczania uczniów, tak aby mogli wzajemnie udzielać sobie porad.
Mit: Zachęcanie przez nauczyciela uczniów do wyznaczania sobie celów, jest najważniejszym sposobem ich motywowania.
Nie zauważono, aby sterowane przez nauczyciela wyznaczanie celów wiązało się z lepszymi osiągnięciami w nauce lub ze zwiększeniem motywacji do nauki.
Wyższe wyniki w nauce wiążą się z kontrolowaniem przez uczniów siebie i swojego otoczenia.
Jedna z moich przyjaciółek powiedziała mi, że najgorsze dla jej córki w szkole, jest polecenia przez nauczyciela wyznaczenie sobie celów. Zastanawiam się, czy takie polecenie nie jest za trudne dla dziecka i przez to demotywujące.
Carlton Fong z Texas State University stwierdził, że niektóre strategie postępowania wybierane przez uczniów są bardziej skuteczne niż inne.
W swojej metaanalizie ponad 400 badań dzieci i młodzieży Fong zbadał sześć sposobów, jakie powodują, że uczniowie sami się motywują:
- Przekonanie, że jestem kompetentny lub dobrze wykonam zadanie;
- Tworzenie gry korespondującej z zadaniem lub dostosowywanie polecenia do osobistych zainteresowań;
- Nieulegania zewnętrznemu pesymizmowi związanemu z perspektywą nieudanego wykonaniem zadania;
- Kontrola organizacji nauki, np. ustawienia miejsca pracy lub wyznaczanie przerw;
- Podzielenie zadania na etapy i z pośrednimi celami.
Inspiracja artykułem Sarah D. Sparks