Przedstawiam artykuł o edukacji zdalnej i jej efektach z Korei Południowej.
Sądzę, że podobnie jest na całym świecie. Jeśli nie mamy badań polskich na ten temat, to warto wziąć pod uwagę zagraniczne.
Oto wyciąg z artykułu Hyung-Jin Kim G-JIN z 21 października 2020 roku.
https://apnews.com/article/virus-outbreak-international-news-pandemics-seoul-south-korea-be078fea131872b65b42f593b16f259c.
Nowy rok szkolny Korea rozpoczęła w kwietniu i od razu od nauczania zdalnego.
Tak, jak na całym świecie wielu uczniów zmaga się z uczeniem się na odległość. Eksperci twierdzą, że ograniczona interakcja z nauczycielami, cyfrowe rozproszenie uwagi i trudności techniczne zwiększają lukę edukacyjną. Szczególnie jest ona widoczna u uczniów w niekorzystnej sytuacji materialnej.
Uczniowie, którzy dobrze sobie radzili przed pandemią oraz pochodzący z rodzin z klas średnich i wyższych, mają mniej trudności w nauce i mogą liczyć na pomoc.
Rząd Korei przeprowadził badania wśród 51 021 nauczycieli, wykazały one, że około 80% respondentów zauważyło pogłębiającą się przepaść między najsilniejszymi i najsłabszymi uczniami. Aby rozwiązać ten problem, Ministerstwo Edukacji zatrudniło nauczycieli, którzy udzielają pomocy 29 000 uczniów w szkołach podstawowych.
W czerwcu odbył się w Korei egzamin ogólnokrajowy. Liczba uczniów, którzy otrzymali wysokie wyniki wzrosła w porównaniu do lat poprzednich. Niektórzy przypuszczają, że zaplanowano łatwiejszy egzamin. Jednak, równocześnie liczba uczniów z gorszymi wynikami też wzrosła.
„Polaryzacja edukacyjna stała się poważna”, powiedział Kang Minjung, członek parlamentarnej komisji ds. Edukacji Korei Południowej.
Takie dysproporcje mogą się pogłębiać w miarę trwania pandemii, ponieważ kryzys pogłębia nierówności między bogatymi i biedniejszymi.
Rządowa ankieta przeprowadzona w zeszłym roku wśród dziesiątek tysięcy rodziców i nauczycieli wykazała, że 75% południowokoreańskich uczniów uczestniczy w formach prywatnej edukacji. Rodziny o średnich i wyższych dochodach wydawały pięć razy więcej na taką edukację prywatną niż rodziny o niskich dochodach.
Wnioski dla nas:
Podobna polaryzacja prawdopodobnie występuje u nas w Polsce. Trzeba jej przeciwdziałać. Możliwe, że zatrudnienie dodatkowych nauczycieli jest zbyt kosztowne, trzeba szukać różnych rozwiązań, gdyż bez naszej interwencji sytuacja się NIE ZMIENI.