Byłam na kongresie w Gdyni – E(x)plory. Bardzo dużo wrażeń, ale nie chciałabym Was zanudzić szczegółami. Program był bogaty, zatem do każdego punktu programu, w którym uczestniczyłam, dodam najważniejsze – co „wyniosłam”.
Jedna sprawa na przyszłość dla mnie – jeśli nie notuję, to po pewnym czasie mogę powiedzieć tylko, że było fajnie, ale o czym to było nie pamiętam? Jeszcze jeden argument za OK zeszytem
Przekąska dr hab., Lecha Mankiewicza wprowadziła uczestników w zmieniający się świat i pomysły nadążania za zmianami.
Panel: Jak kształcić pokolenie młodych innowatorów. Miałam przyjemność w nim uczestniczyć wraz z Anną Szulc – nauczycielką matematyki i autorką książek, Bartoszem Bartoszewiczem – wiceprezydentem Gdyni i Piotrem Łazarkiem – laureatem konkursu z zeszłego roku. Dyskusja toczyła się wokół innowacyjności w polskiej szkole. Prowadziła ją świetnie Justyna Suchecka, która też otrzymała w tym roku nagrodę kongresu. Mimo pesymistycznego nastroju w sprawie innowacji przebiliśmy się do optymizmu. Pan prezydent Gdyni jest promotorem akcji innowacyjnych w szkołach w Gdyni. Anna Szulc sama stara się ją w szkołach zaszczepić, a uczeń Piotr był widocznym dowodem na to, że się da.
Po panelu miałam okazje chwilę porozmawiać z nauczycielkami z Poznania stosującymi od lat ocenianie kształtujące:
Panel: Praca z grupą o różnych możliwościach intelektualnych i wymaganiach. W tym panelu brała udział nasza trenerka Justyna Frańczak, nauczyciel i pisarz Jarosław Szulski i nauczycielka Karolina Stokarczak- Dobrzyńska. Zastanawialiśmy się, czy pojęcie różne możliwości intelektualne jest dla ucznia stygmatyzujące. Miło było słuchać panelistów, którzy podobnie myślą. Zastanawiam się, że jeżeli tyle osób jest przeciwko testomanii, oceniania stopniami i kurczowego trzymania się programu, to dlaczego nie zrobimy z tym porządku, dlaczego władze oświatowe nie słuchają praktyków?
Paneliści: Karolina Stokarczak- Dobrzyńska; Jarek Szulski, Justyna Frańczak
Panel: Nauczyciele z inicjatywą i pomysłami. Wyzwania i ograniczenia Dyrektorów Szkół. W panelu prowadzonym przez Jana Wróbla wzięli udział dwaj dyrektorzy: Sebastian Więckowski – Dyrektor I LO w Kwidzynie i Wiesław Kosakowski – Dyrektor III LO w Gdyni. Oba licea są na czubkach rankingów, ale z pokorą oceniają inne licea, które nie mają tak świetnych kandydatów do szkoły. Mówiliśmy o problemach z którymi borykają się dyrektorzy, nawet tak dobrych szkól. Optowaliśmy za wprowadzaniem osobowości prawnej dla szkoły tak, aby mogła zarządzać pieniędzmi. Zastanawialiśmy się, czy i jak złamać system ograniczeń (np. niemożliwością zatrudnienia nauczyciela bez uprawnień pedagogicznych itp.). Poruszyliśmy temat tak zwanej sprawiedliwości w szkole, który owocuje traktowaniem kiepsko, bo równo. Zauważyliśmy, że system edukacji jest odpowiedni dla „średnich” nauczycieli, gdyż „słabi” przeważnie rezygnują, a „dobrzy” stale się buntują. Jan Wróbel zadał podchwytliwe pytanie, czy dyrektorzy przyjmą na praktyki do swoich szkół praktykantów. I słabo, bo jeśli rzadko przyjmują, to od kogo nowi mają się uczyć? Dobrze by było korzystać z dobrych przykładów, a nie jak mówi Jan Wróbel proponować wszystkim jedno siodło bez względu czy to jest koń, czy krowa, czy gąsienica. Niestety nie liczymy na dobrą reformę w wykonaniu MEN.
Panel prowadzony przez Jana Wróbla
Wykład dr hab. Lecha Mankiewicza na temat: Ratunku, świat się zmienia, czyli przewodnik po życiu w czasach rewolucji. Pierwsze, na co zwrócił uwagę prelegent, to konieczność uwzględnienia w kształceniu radzenia sobie z emocjami. Świat się zmienia i szkoła powinna się zmieniać. Jedną ze zmian jest to, że wiedza przeszła do Internetu i jest dostępna poza szkołą.
Lech Mankiewicz przedstawił wiele miejsc wirtualnych do zdobywania wiedzy, np. Khan Akademii, Kohabitat (budownictwo z materiałów naturalnych), Epistacia, Epistacia i inne. Ponieważ ludzie różnią się od siebie, to i oferta powinna być szeroka i do wyboru.
Anna Stokowska – Team leader. To co zapamiętałam (niestety nie notowałam), to pochwała pracy zespołowej, która jest konieczna w obecnych czasach. Jeden z cytatów na slajdach brzmiał: „Najmniej błędów popełniają ci chirurdzy, którzy pracują przez kilka lat z rzędu w znanych sobie zespołach”. Usłyszeliśmy również co oznacza pokolenie iGen i jakie są poziomy wykorzystywania technologii w szkole.
Anna Stokowska
Warsztaty – Czy ocenianie może pomóc się uczyć. Prowadziłyśmy go we trzy wraz z Justyna Frańczak i Wiesławą Mitulską. Pokazywałyśmy w jaki sposób ocenianie kształtujące i OK zeszyt wspomagają kształcenie w szkole umiejętności proinnowacyjnych. Myślę, że przekonałyśmy uczestników, że OK pomaga, choć oczywiście są też inne drogi.
Projekty młodych Innowatorów
Bardzo żałowałam, że nie było dostatecznie dużo czasu do zapoznania się z projektami uczniów, które nominowane były w konkursie E(x)plory. Udało nam się wpaść kilka razy do sal z prezentacjami i ………… byłyśmy zachwycone. Uczniowie wyjaśniali nam bardzo profesjonalnie i zrozumiale na czym polegały ich innowacje. Wymienię kilka, a z innymi można się zapoznać (a warto) na stronie E(x)plory.
- Dron podwodny wykonany w 3D.
- Wykrywacz raka na podstawie pomiaru stężenia glukozy.
- Prototyp bionicznej protezy ręki.
- Urządzenie do analizowania składu wody.
- Ogniwa do akumulatora wspomagające jego wydajność.
- Urządzenie ostrzegające przed zbyt długim wystawianiem się na słońce.
- System ostrzegawczy kierowcę przed przechodzącym nocą przez przejście pieszymi.
- Srebro i czosnek jako lek odpornościowy.
- Robot pobierający samodzielnie próbki w toksycznych sytuacjach
- Sosna pomagająca w niszczeniu chwastu.
- Tańsze ogniwa solarne.
- Projekt badający opinie uczniów na temat publikowania przez rodziców ich zdjęć z dzieciństwa.
Uczniowie wyjaśniali nam swoję wynalazki. Było to niezmiernie ciekawe.
Krzem w ogrzewaniu solarnym
Brawo dla opiekunów- nauczycieli, którzy umożliwili młodym ludziom start w konkursie. Niestety w opinii uczniów szkoła nie stwarza im okazji do podejmowania innowacji. Wiedzę i zasoby pozyskują poza szkołą. A jakby im stwarzać możliwości, to może rozwinęli by naszą gospodarkę.
Dron podwodny
Robot dla strażaków
6 komentarzy
Grażyna
29 października 2019 at 07:53Bardzo interesujące i w sumie optymistyczne, bo gdzie sa ludzie myślący jest nadzieja na zmianę. Bliska mi jest myśl, że dziś wiedza jest w internecie wiec szkoła musi inaczej.
Dzieki Danusiu za notatki !
dsterna
29 października 2019 at 09:45Tak optymistycznie,że są ludzie którym oświata leży na sercu i (co ważniejsze) podejmują inicjatywy zmian.
Notatki są potrzebne, bo się zapomina, tylko nadal nie wiem, jak powinny być szczegółowe. Skłaniam się do decyzji o wyjmowaniu kilku zdań z kontekstu. Kiedyś mój wujek, który był księdzem powiedział do mojej mamy, która narzekała na nudne kazania w kościele: Ważne abyś wyniosła choć jedno zdanie do przemyślenia!
Danuta
Grażyna
29 października 2019 at 07:53Bardzo interesujące i w sumie optymistyczne, bo gdzie sa ludzie myślący jest nadzieja na zmianę. Bliska mi jest myśl, że dziś wiedza jest w internecie wiec szkoła musi inaczej.
Dzieki Danusiu za notatki !
dsterna
29 października 2019 at 09:45Tak optymistycznie,że są ludzie którym oświata leży na sercu i (co ważniejsze) podejmują inicjatywy zmian.
Notatki są potrzebne, bo się zapomina, tylko nadal nie wiem, jak powinny być szczegółowe. Skłaniam się do decyzji o wyjmowaniu kilku zdań z kontekstu. Kiedyś mój wujek, który był księdzem powiedział do mojej mamy, która narzekała na nudne kazania w kościele: Ważne abyś wyniosła choć jedno zdanie do przemyślenia!
Danuta
Grażyna
29 października 2019 at 07:53Bardzo interesujące i w sumie optymistyczne, bo gdzie sa ludzie myślący jest nadzieja na zmianę. Bliska mi jest myśl, że dziś wiedza jest w internecie wiec szkoła musi inaczej.
Dzieki Danusiu za notatki !
dsterna
29 października 2019 at 09:45Tak optymistycznie,że są ludzie którym oświata leży na sercu i (co ważniejsze) podejmują inicjatywy zmian.
Notatki są potrzebne, bo się zapomina, tylko nadal nie wiem, jak powinny być szczegółowe. Skłaniam się do decyzji o wyjmowaniu kilku zdań z kontekstu. Kiedyś mój wujek, który był księdzem powiedział do mojej mamy, która narzekała na nudne kazania w kościele: Ważne abyś wyniosła choć jedno zdanie do przemyślenia!
Danuta