Nauczanie z empatią

Siedzisz podczas przerwy w pokoju nauczycielskim. Wpada nauczyciel pełniący dyżur i Mówi: Zrób z Jaśkiem porządek, znowu popchnął Michała. Faktycznie zdarzyło się to już kolejny raz i to mimo wcześniejszych rozmów, które przeprowadziłaś z Jaśkiem. Oczywiście jesteś na niego zła i zdenerwowana.

Zachowanie ucznia i empatia

Zachowanie uczniów wpływa na postrzeganie ich przez nas. Nie zastanawiamy się w tym momencie, co dzieje się w uczniu. Skupiamy się na negatywach i na sposobach opanowania sytuacji, aby nie działała źle na innych.

Empatyczne podejście może pomóc zauważyć, to czego na pierwszy rzut oka nie widać. Może uczeń ma trudności w szkole, może inni uczniowie go nie lubią, może jest głodny, może coś dramatycznego dzieje się w jego domu … .

Empatyczne podejście, oznacza zauważenie powodów dla których uczeń tak, a nie inaczej się zachowuje oraz jego potrzeb, które zaspakaja poprzez swoje zachowanie.

Czym jest empatia?

Empatia to miedzy innymi pokazanie drugiej osobie, że ją rozumiemy. Empatia niesie za sobą komunikaty: „Chcę zrozumieć, co się z Tobą dzieje”; „Nie jesteś z tym sam/a”; „Nie chcę cię teraz oceniać”.

Empatia to potężne narzędzie, które może pomóc lepiej zrozumieć, co kieruje zachowaniem uczniów i znaleźć strategie, które mogą pomóc.

Czym empatia nie jest?

Pamiętaj, że empatia to nie to samo, co współczucie. Współczucie wiąże się często ze spojrzeniem na kogoś z góry, a nie chęcią zrozumienia i nawiązania kontaktu. Empatia nie oznacza też obniżenia oczekiwań w stosunku do osoby. Można kogoś  zrozumieć, ale nadal oczekiwać spełnienia standardów. Empatyczne podejście ma w sobie wiarę w zdolność do odniesienia sukcesu przez każdego człowieka.

Często odkrycie, co stoi za zachowaniem ucznia, powoduje w nas współczucie i to jest zrozumiale. Możemy dać sobie przyzwolenie na odczuwanie własnych emocji. To naturalne, że możemy być sfrustrowani, zmartwieni lub zdenerwowani. To, co dzieje się z  uczniami, ma również emocjonalny wpływ na nauczyciela. Najważniejsza jest rozmowa z uczniem w której nasze uczucia i zdenerwowanie powinny być opanowane. W ten sposób pokazujemy uczniowi również, jak powinien zachowywać się człowiek odpowiedzialny za siebie.

Cztery części empatii

Naukowcy zidentyfikowali cztery główne atrybuty tego, co to znaczy być empatycznym. Rozważ możliwość  Włączenie tych praktyk do twojego nauczania.

  1. Przyjmowanie perspektywy. Zobaczenie sytuacji oczami ucznia, odłożenie swoich uczuć i emocji. Warto pamiętać, że młody człowiek robi wszystko, na co go stać w danej chwili.
  2. Odkładanie osądu. Łatwo jest szybko wyciągnąć wnioski na podstawie tego, co zobaczyliśmy (Jasiek pchnął umyślnie Michała i ten leży na podłodze). Jednak warto zastanowić się: Co za tym stoi?
  3. Próba zrozumienia uczuć ucznia. Pomocne może być przypomnienie sobie sytuacji, gdy jako dziecko zrobiliśmy podobnie (Kiedyś pchnąłem Marysię i upadła). Trzeba jednak pamiętać, że powody tych dwóch sytuacji mogą być inne, dlatego powiedzenie do ucznia; „Wiem, co czujesz” może wydać się nieszczere. Ważne jest poznanie w danej sytuacji uczuć ucznia.
  4. Przekazanie zrozumienia. Zamiast poleceń typu: „Zmień swoje zachowanie” lub „Przeproś kolegę”, lepiej zastosować bardziej relaksacyjne zwroty typu: „Brzmi to tak, jakbyś …” lub „Słyszę, że ty…”.

Ja dodałabym jeszcze punkt 5:

  1. Ofiarowanie pomocy. Zastanowienie się, jak można sytuację zmienić. Przy czym najlepiej, gdyby propozycja wyszła od samego ucznia. Rola nauczyciela jest udzielenie wsparcia, czyli zapytanie: „Jak ja mogę ci pomóc?”

Nauczyciele często szybko chcą rozwiązać problem i dlatego szybko reagują. To jednak, jeśli pomaga, to tylko na krótką metę. Nie buduje długoterminowego zaufania uczniów i nie pomoże uczniom w rozwiązywaniu ich problemów.

Empatia na co dzień

Empatia w reagowaniu na problem, to jedno, ale warto nauczyć się komunikacji z empatią na stałe, a szczególnie w stresujących momentach.

Kiedy mówimy (bez empatii): Jeśli masz zamiar popychać innych, to nie będziesz wychodził na przerwę. To pokazujemy uczniowi, że go nie rozumiemy i nie znamy uczuć ani wyzwań, które mogą kierować jego zachowaniem. Takie zdanie nie budzi motywacji do zmiany. Zamiast tego można powiedzieć: Rozmawialiśmy o popychaniu innych. Wiem, że zdajesz sobie sprawę, że to nie jest dobry sposób na poradzenie sobie z tym, co cię niepokoi. Czy jest coś więcej, co muszę zrozumieć, aby móc Ci pomóc?.

Uczniowie, którzy wiedzą, że nauczyciel ich rozumie, lepiej współpracują i lepiej się zachowują.

O empatii można będzie przeczytać w następnym wpisie: Współczująca ciekawość.

 

Inspiracja artykułem przez Amandę Morin

https://www.understood.org/en/articles/teaching-with-empathy-why-its-important

 

 

 

Dodaj komentarz