Jak zmieniło się ocenianie w jednym z liceów w Los Angeles

Przedstawię jedną z propozycji zmiany systemu oceniania dokonanej w szkole w USA, która jest podobna do proponowanego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej sytemu SOK – Sprawnościowy OK. SOK polega na określeniu sprawności, które uczeń powinien osiągnąć z danego przedmiotu w określonym czasie z uwzględnieniem kryteriów ich osiągania. O metodzie oceniania SOK można przeczytać w innym wpisie: https://osswiata.ceo.org.pl/2020/05/31/sok-i-koronawirus/.

Znalazłam artykuł, który przypomina SOK i został zastosowany w jednym z liceów w Los Angeles.

W jednym z liceów w Los Angeles zauważono, że w czasie nauczania zdalnego wielu uczniów, z powodu strachu przed porażką, mniej regularnie logowało się na lekcje i więcej kamer pozostawało wyłączonych. Nauczyciele liceum postanowili coś z tym zrobić. Przyczynę upatrywali w systemie oceniania.

W dyskusji podjętej w gronie pedagogicznym jeden z nauczycieli zauważył, że dotychczas system oceniania służy temu, aby uczniowie byli posłusznie wykonują swoje obowiązki. Ale przecież celem szkoły nie jest upewnienie się, że uczniowie spędzają określoną ilość czasu na uczestnictwie w lekcjach, odrabiają prace domowe na czas i mają dobrze prowadzone zeszyty. Zaczęto zastanawiać się, czy system oceniania nie mógłby lepiej odzwierciedlać poziomu wiedzy uczniów.

Na początek zrezygnowano z ocen niedostatecznych. Rozważano też całkowite pozbycie się stopni. W końcu zdecydowano się na ocenianie oparte na osiąganiu przez uczniów standardów.  Zamiast wystawiania stopni zaczęto oceniać opanowanie określonych umiejętności (lub „standardów”). System zakładał różne sposoby na wykazanie się przez ucznia daną umiejętnością i zapewniono możliwość poprawy.

Ustalono, że nie chodzi o wystawienie stopni, ale o pokazanie uczniom, co już dobrze wiedzą i nad czym muszą popracować, zanim będą mogli przejść na wyższy poziom. Przy czym nie porównywano osiągnięć uczniów, ocena była indywidualna niezależna od oceny innych uczniów.  W ocenie nie brano pod uwagę frekwencji, punktualności, terminowości w odrabianiu prac domowych itp. Jedyna sprawa podlegająca ocenie to wykazanie, czy uczeń opanował dany standard.

Uczniowie zauważyli, że nie jest ważne, czy pojawiają się na lekcjach, ważne jest czy się nauczyli.

W system oceniania opartym na standardach uczniowie muszą wykazać się opanowaniem kompetencji i jasno określonych umiejętności, aby przejść do następnego poziomu. Pozwala to uczniom uczyć się we własnym tempie i łączyć swoje mocne strony ze standardami, których muszą opanować. Do oceny przydaje się portfolio prac uczniów, które lepiej pokazuje postępy uczniów, niż np. testy.  Co ważne, w modelu opartym na standardach uczniowie mogą poprawiać swoje prace,  dopóki nie wykażą się oczekiwanym efektem.

Wielu nauczyciele matematyki zauważa, że uczniowie, którzy uzyskali dobre stopnie w klasie, niekoniecznie osiągają wyższe wyniki w testach końcowych. Dlatego system oceniania oparty na standardach wydawał się im lepszy. Teraz szkoła chce rozszerzyć praktykę na wszystkie przedmioty, nie ze względu na wyższe wyniki testów państwowych, ale dlatego, że paradygmat wydaje się dokładniej oceniać mocne strony i potrzeby uczniów.

Istotą tego systemu jest określenie ze szczegółami, co uczeń już wie, czego nie wie i nad czym musi popracować.

Praca domowa jest nadal zadawana i sprawdzana, aby pomóc uczniom mierzyć ich postępy, ale nie jest uwzględniana przy obliczaniu końcowej oceny.

Nie wszyscy wykładowcy liceum byli entuzjastycznie nastawieni do tego systemu i do porzucenia tradycyjnych ocen. Niektórzy pytali, czy ten system, bez zagrożenia ocenę niedostateczną, będzie motywować uczniów do pracy.

Szkoły mogą mieć trudności z przejściem na taki system. Główną trudność stanowi zdefiniowanie standardów, która może doprowadzić do dezorientacji u uczniów i rodziców i w konsekwencji do porzucenia systemu.

Całkowite pozbycie się ocen może być intrygującą propozycją, ale większość uczelni i okręgów szkolnych nadal wymaga stopni. Dlatego liceum nie pozbywa się stopni, gdyż nie chce, aby uczniowie byli stratni.

W artykule nie podano, w jaki sposób ocenianie poprzez standardy jest wykorzystywane do wystawienia oceny końcowej.

Wydaje się, że czas po pandemii jest idealny do przemyślenia systemu oceniania, który będzie służył rozwojowi ucznia.

Inspiracja artykułem Melanie Bawaria

 

 

Dodaj komentarz